Co mnie bardzo zasmuciło wpisując w internecie hasło: LICZYDŁO natrafiłam na taką oto defincję wikipedii:
Liczydło – przyrząd wspomagający obliczenia w dawnych czasach. Zwykle w postaci deski z wyżłobieniami, w których umieszczano kamyki, czy też pręciki z koralikami. Każdy z rowków lub pręcików oznaczał pewną potęgę dziesięciu. Zasada liczenia opierała się na przesuwaniu kamyków bądź koralików. Liczydło zostało wyparte przez kalkulator.
Jasno wynika z niej, że liczydło w dzisiejszych czasach to przeżytek. Ja mam jednak na ten temat inne zdanie, dlatego postanowiłam wykonać z moimi 4-letniimi przedszkolakami "nowoczesną" kieszonkową wersję liczydła. W tym celu kupiłam kolorowy sznurek i zestaw koralików w sklepie TIGER.
Przedszkolny Artysta |
Sznurek pocięłam na kawałki i zaprosiłam dzieci do pomocy. Ich zadaniem było nawlekanie 20 koralików na sznurek (2 razy po 5 i raz po 10).
Przedszkolny Artysta |
Przedszkolny Artysta |
Wykonując takie liczydło, trzeba pamiętać o pozostawieniu kawałka sznurka do przesuwania koralików:) Oto co nam wyszło:
Przedszkolny Artsyta |
Pierwsze jest dla zaawansowanych, bo liczy aż 30 koralików, reszta po 20.
Przedszkolny Artysta |
Przedszkolny Artysta |
Liczydło spokojnie może pomagać w liczeniu uczniom pierwszych klas szkoły podstawowej, łatwo je schować do kieszeni bądź piórnika.
Jak Wam się podoba?
K
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz